Naczelna Rada Lekarska złożyła wniosek o zbadanie konstytucyjności pakietu onkologicznego oraz kolejkowego.
Lekarze uważają, że pakiet wprowadził bałagan w papierach, niepotrzebną biurokrację i wydłużył kolejki do lekarzy pierwszego kontaktu, a jego rozwiązania są niespójne, powierzchowne i dyskryminują pacjentów „nieonkologicznych”. NRL uważa, że po wprowadzeniu pakietu samorządy lekarskie i pielęgniarskie zostały pozbawione realnego wpływu na kształt umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych. Naczelna Rada Lekarska domaga się aby podobny wniosek złożył do Trybunału Rzecznik Praw Obywatelskich. Wniosek złożony przez Rzecznika pozwoliłby na zbadanie konstytucyjności większej liczby przepisów ze względu na to, że zakres wniosku złożonego przez NRL ograniczony jest to przepisów dotyczących wykonywania zawodu lekarza – wynika to z konstytucyjnego ograniczenia legitymacji wnioskowej samorządów lekarskich, co wyraża art. 191 ust. 2 Konstytucji RP.
Naczelna Rada nie kwestionuje idei, która przyświecała twórcom pakietu, we wniosku stwierdza jednak, że można znaleźć pewne rozwiązania, które tę ideę wypaczają. Nie trzeba było długo czekać na reakcję ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Minister stwierdził, że po dogłębnych analizach dokonanych przez ministerstwo, nie widzi problemu niekonstytucyjności pakietu, a samo złożenie wniosku przez NRL nazywa zadziwiającym. Bartosz Arłukowicz na konferencji ministerialnej stwierdził również, że pacjent, u którego zdiagnozowano chorobę nowotworową, musi być leczony kompleksowo i szybko, co zapewnią mu rozwiązania pakietu onkologicznego. Ministerstwo zapowiada wprowadzenie do pakietu pewnych zmian m.in. stworzenie nowych pakietów diagnostycznych.
IB